Każdy młody mężczyzna przechodzi w swoim życiu przez etap, w którym jego zawodowym marzeniem jest zostać strażakiem. Podziw nad tym zawodem budzi odwaga i męskość strażaków, którzy wykazują swój heroizm ratując ludzkie życia i gasząc rozszalałe płomienie ognia.
Węże strażackie – obowiązkowe wyposażenie wozu
Sen o zostaniu strażakiem pozostaje często niestety tylko snem, a sam zawód nie opiera się tylko i wyłączenie na gaszeniu pożarów i ratowaniu ludzi. Słyszy się prześmiewcze historie, w których to cała remiza zostaje wezwana na pomoc kociętu, które utknęło gdzieś wysoko nad drzewie, jak i również do problematycznego roju pszczół, które swój dom zbudowało na strychu rodzinnego domu. Tak to już jest, że strażacy w swojej codziennej pracy po prostu mają w obowiązku pomagać ludziom, ale także zwierzętom. Wyobrażając sobie straż, fascynująca jest nie tylko sama praca, ale również pokaźne wozy strażackie, interesujące kombinezony, ogromne gaśnice, choć najbardziej charakterystycznym narzędziem pracy jest oczywiście wąż strażacki. Zwinięty przypomina skorupę ogromnego ślimaka, rozwinięty przypomina długiego na 20 metrów węża, którego zresztą ma w nazwie. To strażackie narzędzie najczęściej wykonane jest z przędzy poliestrowej, która zapewnia mu odpowiednią wytrzymałość. Dostępne w różnych kolorach – choć nie jest to przecież walor priorytetowy, różnią się grubością, począwszy od najcieńszych, które średnice wynoszą 25cm, poprzez te bardziej standardowe mieszące się w granicach 38-75, aż do największych tzw. „110”.
Taki wąż ma służyć remizie na długie, długie lata i niezależnie od warunków w jakich musi „pracować”, przy dobrej jakości nie powinien w żaden sposób stracić na swojej użyteczności. Odgrywają przecież one kluczową rolę podczas gaszenia pożarów, są więc niezbędnym narzędziem pracy dla naszych heroicznych strażaków.