Po całym tygodniu pracy byłam zła, zmęczona i niewyspana. Czułam się paskudnie i nawet chciałam zrezygnować z imprezy na którą miałam się wybrać z moimi przyjaciółkami. Nie chciałam na niej straszyć. Jednak pomyślałam, że może jakiś mały zabieg pomógłby mi poprawić szybko wygląd skóry i się odprężyć.
Ulga dla skóry w gabinecie kosmetycznym
Postanowiłam odwiedzić mój ulubiony gabinet kosmetyczny w Raszynie i trochę się zregenerować. Planowałam przede wszystkim jakiś zabieg nawilżający i dotleniający i zrobienie sobie paznokci. Chciałam pierwszy raz spróbować hybryd, bo nigdy ich nie miałam, a trochę męczyło mnie malowanie paznokci zwykłym lakierem co dwa dni. Dlatego rozsiadłam się na wygodnym fotelu i na początku czekała mnie mezoterapia. To mój ulubiony zabieg, dzięki któremu skóra jest lepiej dotleniona i później łatwiej wnikają w nią różne składniki odżywcze. Kiedy na skórze pojawia się za dużo zrogowaciałego naskórka, składniki aktywne nie mogą działać tak jak powinny, nie mogą się przecisnąć przez naskórek. Zabieg był bardzo przyjemny i później siedziałam jeszcze z maseczką na twarzy i wybierałam sobie lakier do paznokci. Postanowiłam zrobić sobie jakieś zdobienie, bo jak już robić, to zaszaleć i skorzystać z jakiegoś szablonu, albo kryształków na całym paznokciu. Kryształki były opalizujące i pięknie się mieniły, więc wybrałam je zamiast innych wzorów. Zrobiłam paznokcie w kolorze jasnego różu a na czwartym paznokciu zdobienie.
Myślałam, że mój weekend będzie skazany na straty. Jednak po wizycie w salonie kosmetycznym zyskałam na nowo energię, zregenerowałam się i od razu widać poprawę na mojej twarzy. Wiem, że nie pójdę już do żadnego innego salonu, bo ten jest najlepszy i potrafią idealnie dopasować zabieg do potrzeb skóry.