laetari.pl

Czy automaty z zabawkami to dobry sposób na rozrywkę?

automaty z zabawkami

Moje dzieci uwielbiają się razem bawić. Ciężko jest mi zrozumieć rodziców, którzy narzekają, że ich maluchy ciągle się ze sobą kłócą. Nie mogą się ze sobą zgodzić i generalnie ciągle toczą o coś wojnę. U mnie dzieci są zgodne. Oczywiście, nie jest tak, że się nigdy nie pokłócą.

Automaty z zabawkami – zabawa sama w sobie

automaty z zabawkamiTo by było dziwne. Na ogół jednak potrafią się ze sobą dogadać. Często staram się więc zadbać o to, aby miały jakąś wspólną rozrywkę, a nie tylko zajmowały się każdy sam. Takie momenty też są oczywiście ważne, ale liczą się też te grupowe. Trójka moich dzieci uwielbia na przykład automaty z zabawkami i zabawę w wyciąganie pluszaków za pomocą specjalnego haka. Nie udawało im się to dotąd prawie nigdy, ale stanowiło to dla nich rozrywkę. Była to zarazem rzecz indywidualna jak i grupowa. Jedno dziecko bowiem próbowało ustawić hak, a reszta patrzyła jak mu idzie. Rzadko jednak widzą takie automaty sprzedające zabawki, bo chyba bym splajtowała, jakbym miała dawać im co chwilę kieszonkowe na takie urządzenie. Wolę już sama kupić im przytulanki, choć wiem, że najbardziej emocjonujące jest samo ?polowanie? na zabawkę. Ostatnio postanowiłam kupić moim zuchom piłeczki kauczukowe. Uwielbiają się nimi razem bawić, a wszystkie gdzieś poginęły na dworze albo pod szafkami. Dzieciaki były zachwycone tym małym prezentem.

Niepotrzebne im były już żadne automaty do sprzedaży zabawek. Świetnie się bawiły jedynie skaczącymi piłeczkami. Cieszę się, że tak dobrze się one ze sobą dogadują. Ja nigdy nie miałam rodzeństwa i bardzo im zazdroszczę tej możliwości wymyślania wspólnych rozrywek, śmiechów i nawet rzadkich kłótni o to, co jest czyje.